środa, 2 grudnia 2015

Are you happy?

Witam wszystkich.
Za oknami już jesień, co powoduje, że nie chce mi się dosłownie nic. Jak zawsze mam dobry humor, tak ostatnio najchętniej leżałabym w łóżku. Nie wiem czy jest to spowodowane w 100% pogodą czy innymi rzeczami, ale jest to trochę męczące na dłuższą metę. Na szczęście mam świetnych znajomych, którzy naprawdę potrafią poprawić humor. Zazwyczaj na szkołę się narzeka, ale nie w moim przypadku. Fakt, jeżeli chodzi o naukę, zawsze to będzie męczące, ale gdy ma się super ludzi w klasie jest fajnie. Idąc do klasy, gdzie nikogo nie znałam rzucałam się trochę na głęboką wodę i zdawałam sobie z tego sprawę, że będzie ciężko. Wiadomo, bo przecież z tymi ludźmi muszę spędzić kolejne 3 lata swojego życia. Na szczęście okazało się, że można trafić na mega osoby, które są tak bardzo podobne do ciebie. Oczywiście różnimy się pod wieloma względami, ale to właśnie sprawia, że tak świetnie się dogadujemy. Naprawdę się cieszę, że postanowiłam utworzyć nowy etap w swoim życiu, który miał na celu oderwać się od ludzi, którzy sprawiali mi przykrość. Stało się to łatwiejsze, gdy skończyłam gimnazjum. Nie zapomnę nigdy tych ludzi oraz wspólnych wspomnień, bo pomimo złych były również dobre, ale cieszę się z tego jak jest teraz. Utrzymuje kontakt tylko z tymi, z którymi chce. Nie jest to wymuszone, bo musimy się widywać codziennie w klasie/ szkole. Jestem zadowolona z tego, gdzie teraz jestem i kim jestem. Jestem lepszą osobą niż 2 lata temu i jestem z tego dumna. Oczywiste jest to, że każdy ma chwile słabości, ale wtedy nie można pytać się samego siebie dlaczego tak wyszło, tylko jak można to naprawić, jak można to zrobić? Pamiętajcie, życie toczy się dalej i nie będzie na was czekać. Róbcie to co chcecie i odizolujcie się od osób, które sprawiają, że nie jesteście takimi jakimi chcecie być. 



Wiem, mało zdjęć, ale w sumie nie byłam za bardzo przygotowana, ale w tym poście chciałabym, żebyście zwrócili szczególną uwagę na treść. Mam nadzieje, że pomyśleliście przez chwilkę o tym. O tym czy jesteście naprawdę szczęśliwi. Czy jesteście zadowoleni, że jesteście tacy jacy jesteście.
Napiszcie swoje refleksje w komentarzach, bo naprawdę jestem ciekawa czy kogoś to skłoniło do tego :)

Do następnego, Klaudia.









sobota, 29 sierpnia 2015

UK& Łeba



Hej wszystkim!
Nie było mnie tutaj jakoś miesiąc z tego względu, że 23 lipca wyjeżdżałam do Anglii, a po przyjeździe miałam tylko jeden wolny dzień, a na drugi ponownie wyjeżdżałam.
Wakacje, wakacje.. Jak zawsze nawet nie wiem kiedy tak szybko przemijają. Zaliczam je do udanych. 
Wyjazd do Anglii był dość spontaniczny, ale udało się zorganizować wszystko i udało się. Byłam tam 2 tygodnie i jak zwykle się świetnie bawiłam. Nie ma nic lepszego niż spędzić tyle czasu z ludźmi, których się kocha. 
Później razem z rodzicami pojechaliśmy do Łeby. Troszkę czasu minęło od kiedy byłam na tyle czasu nad polskim morzem. Byliśmy jakoś półtora tygodnia. Szczerze mówiąc, nie nudziłam się nawet przez chwilę. Chodziliśmy na plażę, byliśmy w power parku, a nawet poszliśmy na spotkanie z Grażyną Szapołowską. Bardzo się cieszę, że akurat była w tym samym czasie co my, bo uwielbiam jej książki, a zwłaszcza ''ściągając pamięć''. Opowiada w niej o odczuciach związanych ze śmiercią swojej mamy. Polecam wszystkim nie tylko tę książkę. Z racji tego, że miałam przy sobie jej książkę, złożyła na niej swój autograf. Cudownie było jej posłuchać na żywo, jak opowiada o tym jak to być aktorką lub autorką książek. Po spotkaniu stwierdziłam, że Grażyna Szapołowska to naprawdę bardzo pewna siebie kobieta. Podziwiam ją za to. Gdy podpisywała moją książkę, dotknęła moich włosów i powiedziała, że sama miała takie, gdy grała w teatrze i się zaśmiała. Super miła kobitka. 
Tak wakacje sobie minęły. Oprócz wyjazdów, były również spotkania ze znajomymi. 
Najpierw zdjęcia z UK:






A teraz z Łeby:








Zostały tylko 3 dni wakacji:( Wykorzystajcie je jak najlepiej!
Jak wam się podoba nowy nagłówek?

Klaudia.

wtorek, 21 lipca 2015

PASAŻ RÓŻY



Hei wszystkim!
Wczoraj wybrałam się z Natalką na zdjęcia. Oczywiście głowiłyśmy się nad jakimś fajnym miejscem. Nie chciałam za bardzo robić ich w parku, bo pomimo tego, że lubię w nim przebywać, to nie ma tam nic oryginalnego. Wpadłam na pomysł, żeby udać się do Pasażu Róży. Są to odnowione w cudowny sposób kamienice w Łodzi. Wcześniej byłam tam łącznie ok 4 razy, a za każdym razem się zachwycam tym miejscem, haha. Bardzo mi się tam podoba zwłaszcza jak świeci słońce, bo światło odbija się w tych kawałkach lustra.
Tłumacząc dokładniej co to za miejsce, to są to kamienice, które są pokryte lustrami. Żeby nie było za nudno, te kawałki lustra tworzą róże. Dlatego nazywa się to Pasaż Róży. Bardzo dużo ludzi się tam przewija, robi zdjęcia. Dlatego my z Natalką również się tam udałyśmy zrobić coś fajnego i przyznam, że jestem bardzo zadowolona. Wszystko wyszło tak jak chciałam. Cieszę się też, że nie są to zdjęcia z mojego pokoju, haha.














 sweterek- h&m| spodenki- primark| torba- primark

Mam nadzieję, że zdjęcia również wam się podobają. 
Jak wam mijają wakacje? 

Klaudia.

czwartek, 16 lipca 2015

HOLIDAYZZZZ

Heja wszystkim!
Post powinien być już dawno, ale z racji tego, że musiałam zresetować laptopa, straciłam dosłownie wszystko. Zdjęcia, filmiki.. Strasznie się wkurzyłam, bo musiałam to zrobić tylko i wyłącznie z mojej winy, ale najważniejsze jest to, że wspomnienia mam w sercu. Chociaż czasami lubiłam wracać do zdjęć np z Londynu lub jakiegoś innego wydarzenia, eh.

W końcu WAKACJE. Jejku tak strasznie się cieszę. Skończyłam już gimnazjum, więc mam jeszcze więcej powodów do szczęścia. Dostałam się do LO razem z dwiema koleżankami, ale do klasy idę kompletnie sama. Przejrzałam listę i nie znam nikogo z niej. W sumie się cieszę, że poznam nowych ludzi, ale trochę się też boje. Tak naprawdę nie wiem dokładnie czego, ale pewne obawy zawsze są. Zapoznałam się już z jedną dziewczyną z mojej klasy i jest bardzo sympatyczna. Mam nadzieję, że reszta mojej klasy również taka będzie. A co do profilu na jaki idę, to dziennikarstwo. Od dawna planowałam ten kierunek, więc cieszę się, że będę mogła się spełniać+ podjęłam naukę języka hiszpańskiego. Jest to dla mnie nowość. Przez trzy lata gimnazjum uczyłam się niemieckiego, ale do ostatnich dni szkoły żałowałam, że nie zdecydowałam się jednak na francuski. Ten język po prostu mi nie podchodził, nie lubiłam strasznie się go uczyć i mnie denerwował. Tak więc cieszę się bardzo, że mam teraz okazje nauczyć się czegoś nowego, co będzie mi odpowiadało w 100%.

Ostatnio w moim mieście odbył się festiwal kolorów. Wybrałam się na niego ze znajomymi i muszę przyznać, że było super. Panowała mega pozytywna atmosfera. Co prawda musiałam umyć włosy 2 razy, żeby wszystko się dokładnie domyło, ale nie żałuję :)
Łapcie trochę zdjęć:





 spodnie- h&m


Do następnego!

Klaudia.

środa, 13 maja 2015

OLA

Heii wszystkim!
Dzisiaj przychodzę do Was ze zdjęciami, z których jestem mega zadowolona. Będzie to post bardziej taki, gdzie pokazuje wam tylko fotki. Od czasu do czasu będą pojawiały się takie notki, ponieważ jak wiecie uwielbiam robić zdjęcia. Muszę powiedzieć, że z Olą mi się super robiło zdjęcia! Zaproponowała super miejsce, które mi się od razu spodobało. Co prawda szłyśmy tak kawałek, ale zdecydowanie się opłacało. Pogoda nam dopisywała, ponieważ było ok. 23 stopni. Zawsze z nią jest mega pozytywna energia, dzieki czemu zdjęcia wychodzą o wiele lepsze, jest wiecej na nich smiechu.  Jestem bardzo zadowolona. Musze dodac, ze Ola jest sliczna i dzieki temu- bardzo fotogeniczna! Z racji tego, że wole robic komus zdjecia, niz byc fotografowana, to wstawiam więcej zdjęć Oli. Mam nadzieję, że zdjęcia również wam się spodobają :)





koszula- hm| spodenki- Oli mamy haha

OLA:













Pełna amatorka, wiem wiem, ale kocham to robić. Dajcie znać jak wam się podobają zdjęcia :)

Klaudia.